Get In Touch

2025 Mini John Cooper Works z większym momentem

2025 Mini John Cooper Works z większym momentem

Na rynku pojawił się nowy Mini John Cooper Works i choć wygląda na pierwszy rzut oka tak samo, różnice kryją się wewnątrz. Choć nowe auto zachowuje tę samą moc co jego poprzednik, można się było chwilami zastanawiać, czy nie ma się do czynienia z modelem z 2024 roku. Na szczęście urok tego auta, porównywanego do uroczej buldogi, wciąż trwa (przepraszam za toczące się metafory).

Mini zapewnia, że JCW na 2025 rok jest zupełnie nowym modelem, mimo że jego wygląd pozostaje znajomy. Największe zmiany widać we wnętrzu, które różni się diametralnie od poprzednika. Prędkościomierz powrócił na okrągły ekran umieszczony na desce rozdzielczej, który jest teraz większy niż kiedykolwiek. Zniknął mały zestaw wskaźników przed kierownicą, a także podnoszony ekran wyświetlacza Head-Up. Nowa deska rozdzielcza wykonana jest z tkaniny, wprowadza ciekawy design, a kierownica wygląda bardziej ekskluzywnie niż w starym modelu.

Siła napędowa trafia na przednie koła dzięki 2.0-litrowemu silnikowi z turbodoładowaniem, który generuje te same 228 koni mechanicznych co poprzednia generacja JCW. Zwiększono jednak moment obrotowy, który wynosi obecnie 280 lb-ft, w porównaniu do 235 lb-ft w poprzedniej wersji. To pozwala na osiągnięcie 60 mph w czasie 5,9 sekundy w wersji dwu-drzwiowej lub 6,2 sekundy w kabriolecie. Niestety, jedyną opcją skrzyni biegów jest siedmiobiegowa automatyczna skrzynia dual-clutch. Manualna skrzynia biegów odchodzi w zapomnienie, co jest rozczarowującą zmianą, biorąc pod uwagę, że czas 0-60 mph w 5,9 sekundy nie uzasadnia rezygnacji z opcji manualnej. Mini zawsze stawiał na doświadczenie jazdy, więc pozbycie się manuala wydaje się być decyzją typową dla BMW, co jest smutne.

Ale co Mini zyskało w zamian? Mamy do czynienia z wyświetlaczem nawigacji w rozszerzonej rzeczywistości 3D, ponieważ tego właśnie chcieli klienci JCW. Jako że auto jest dostępne tylko z automatem, wprowadzono także kilka eleganckich funkcji autonomicznych, takich jak Driving Assistant Plus, który potrafi utrzymywać odległość od pojazdu z przodu, prowadzić w pasie ruchu, zatrzymywać oraz przyspieszać, aby utrzymać stałą prędkość. Jest także funkcja o nazwie Go-Kart mode na ogromnym centralnym ekranie, która usuwa zbędne informacje i zastępuje je danymi o wydajności, takimi jak moc, moment obrotowy i g-skok.

Cena Mini JCW zaczyna się od 39 195 dolarów, kiedy trafi do dealerów w styczniu 2025 roku, co oznacza około 8 000 dolarów więcej niż Volkswagen GTI, który oferuje dwa dodatkowe drzwi, większą przestrzeń bagażową oraz opcję manualnej skrzyni biegów. Jeśli chcesz wersję kabriolet, przygotuj się na wydanie 44 695 dolarów. Zawsze byłem fanem marki Mini ze względu na jej oryginalność, ale brak manuala i wysoka cena czynią ten nowy JCW nieco oddalonym od pierwotnej idei marki.